Wczesnym rankiem 30 maja dzieci z przedszkoli grodzieńskich, w których jest prowadzona nauka języka polskiego, wraz z rodzicami wyjechały do Białegostoku. Wszyscy przybyli punktualnie, chociaż dla przedszkolaków 6.30 to rzeczywiście wcześnie. Pomachawszy rączką odprowadzającym, i ci mali i ci duzi w dobrym humorze wyruszyli w podróż. Dzięki sprawnej pracy i oczywiście życzliwości pracowników straży granicznej zarówno po stronie białoruskiej jak i po stronie polskiej granicę przekroczyli dość szybko.
Po paru godzinach w autobusie byli już na miejscu – w Jurajskim Parku Dinozaurów! Przewodnik – a był to starszy pan z wielką laską (chyba też z epoki jurajskiej!) – zaprosił wycieczkowiczów do świata dinozaurów. Jak to było z dinozaurami, gdzie mieszkały, co jadły, dlaczego zginęły – o tym wszystkim dzieci dowiedziały z barwnych opowieści przewodnika. Zaznaczmy, że ogromne podziękowania należą się Dyrekcji Parku Dinozaurów, która umożliwiła bezpłatne zwiedzanie gościom z Grodna.
Po przeniesieniu się ze świata dinozaurów do rzeczywistości na uczestników wyjazdu czekał pyszny obiad w restauracja „Dąbrówka”. No i oczywiście trochę czasu wolnego. A po południu zmęczeni, ale wielce zadowoleni wycieczkowicze wracali do rodzinnego Grodna.
Rodzice, dzieci i administracja przedszkoli z całego serca dziękują organizatorom i sponsorom akcji.
A my mamy nadzieję, że w przyszłości uda się zorganizować kolejne wyjazdy małych Polaków z Kresów, dla których Polska to też ich Ojczyzna.